..:: ELIXIR | Gry Fabularne(RPG) | Gry Komputerowe(cRPG) | Fantastyka | Forum | Twoje Menu Ustawienia
    HARD HEX MENU

    » Neuroshima HEX
    » Inne universa
>NASZE STRONY
 MAIN
:: Strona Główna
:: Forum
:: Chat
:: Blogi

 GRY FABULARNE
:: Almanach RPG
:: Neuroshima
:: Hard HEX
:: Monastyr
:: Warhammer
:: Wampir
:: D&D
:: Cyberpunk2020
:: Earthdawn
:: Starwars
:: Arkona

 GRY cRPG
:: NWN
:: Baldurs Gate
:: Torment
:: Morrowind
:: Diablo

 FANTASTYKA
:: Literatura
:: Tolkien
:: Manga & Anime
:: Galeria

 PROJEKTY
:: Elcards
:: Chicago

Recenzja armii: Bestie

NazwaBestie
AutorMarek "Mar_cus" Szumny
Premiera2.03.2006
Recenzowana wersja1.31
Ocena pomysłowości8/10
Ocena grywalności4/10
Ocena wykonania9/10 +Znak jakości
ŻródłoMark6


Podejmując się napisania recenzji Bestii Mar_cusa, zastanawiałem się, w co tak naprawdę się pakuję. No bo jakby na to nie patrzeć, jest to armia – legenda. Pierwszy fanowski materiał do gry Michała Oracza, grywalna armia która zainspirowała tłum ludzi do tworzenia własnych armii. Po niej kolejne materiały pojawiały się jak grzyby po deszczu, zaczęto wyraźnie mówić o czymś takim jak fandom hexa, fandom twórców i testerów, zainspirowanych dziełem Mar_cusa. Niewątpliwie rewolucyjności Mar_cusowi odebrać nie można. Ale jaka jest tak naprawdę jego armia? Czy entuzjazm, którym ta armia jest otaczana to tylko reakcja na ten krok do przodu, na stworzenie pierwszego materiału fanowskiego do gry neuroshimy hex, czy jednak ta armia jest wystarczająco dobra, tak dobra jak armie z podstawki? To pytanie stanęło przede mną, gdy razem z Zeddem podjemowałem się rzetelnej oceny tej Bestii. Jaka jest odpowiedź? Zapraszam do lektury recenzji.

Recenzja ta jest też podwójnym egzaminem – dla mnie, i dla systemu, który stworzyliśmy na łamach naszego forum. Dla mnie, ponieważ jest to moja pierwsza recenzja w życiu, i prawdę mówiąc czuję lekką tremę:). Jest to też egzamin dla naszego systemu oceniania. W teorii jest on zapięty na ostatni guzik, ale dopiero praktyka, i konfrontacja z dziełem Mar_cusa pokaże, czy jest on tak dokładny i sprawiedliwy, jakim zamierzaliśmy go stworzyć. A więc do dzieła, let’s hex!

Pomysł na armię jest dosyć orginalny, a już napewno różny od koncepcji, które pojawiały się w podstawce – armię stanowi ujarzmiona przez kilku treserów, rozmaita agresywna fauna zasranych stanów. Prowadząc bestie wystawiamy do gry przeróżne potwory i dzikie, pomutowane zwierzęta, które w neuroshimowym bestiariuszu przyprawiały nas głównie o ciarki na plecach. Pojawia się więc i ogromna Alahama, i obrzydliwy szczękowij, przejmujące grozą Croats – dzieci Filadelfii. Nie mamy jednak powodów do obaw – wszystkie te bestie są ujarzmione przez tresera, który jest symbolizowany przez sztab. Mimo że ciężko mi wyobrazić sobie takiego skunksa atakującego jakąś potężną maszynę molocha, to większość tych potworów stanowi niepodważalną wartość bojową. Sami treserzy bestii byli też opisywani niejednokrotnie w podręcznikach, a więc armia ta jest świetnie wpasowana w uniwersum neuroshimy. Z drugiej strony poziom ogólności armii jest wręcz zatrważający. Mar_cus w jednej armii zebrał wszystkie okazy fauny, jakie pojawiły się w bestiariuszu neuroshimowym, od wschodniego wybrzeża, przez florydę, aż po góry skaliste. Jednak prawdę powiedziawszy, gdyby armia nie obejmowała wszystkich, tak charakterystycznych bestii, to nie była by już ta sama armia.

W parze z fajnym pomysłem na armię idą ciekawe i nowatorskie rozwiązania mechaniczne. Zdolność sztabu, zmuszająca bestię do dodatkowego ataku w wybranym kierunku jest rewolucyjna pod jednym względem – dodaje fazę decyzyjną tuż przed bitwą. Do tej pory, grając w neuroshimę hex, po rzuceniu bitwy sprawa była zamknięta (może z wyjątkiem medyka i bomby klowna), bitwa rozgrywała się bez interwencji graczy, którzy mogli jedynie biernie obserwować, co się z ich żołnierzami i modułami dzieje. Zdolność sztabu bestii zapoczątkowała cały wysyp zdolności, dających graczom wpływać na przebieg bitwy już po jej wywołaniu (granat dymny, zdolność ataku w dowolnym kierunku Salt Lake City). Drugą, niejako rewolucyjną zdolnością w armii Mar_cusa jest stado, pierwszy żeton – nakładka. Dzięki niemu otrzymaliśmy trójwmiarowego hexa, a fakt, że plansza jest zapchana, wcale nie ogranicza naszych możliwości. Niestety, gdy spojrzeć na armię z szerzszej perspektywy, nie jest już tak rewolucyjnie. Armii brakuje jakiejś spójnej koncepcji grania, poza wystawianiem kolejnych bestii i parciem na przód. Zdolności działają niezależnie od siebie, można odnieść wrażenie, jakby armia ta była zlepkiem niepowiązanych, chodź świetnych pomysłów. Każdy z nich jest dobry, ale gdyby pasowały do siebie nawzajem, było by idealnie. Mimo to armię pod względem pomysłowości trzeba oceniać bardzo dobrze. Spójna, świetnie wpasowana w uniwersum tematyka, w połączeniu z rewolucyjnymi pomysłami niewątpliwie mogą zainteresować każdego nałogowego hexsiarza.

Niestety, wykorzystaniu tych pomysłów daleko do idealności. Armia wyraźnie nie wykorzystuje swojego potencjału, a do tego jest nierówna i zdecydowanie za silna. Przy kilku jednostkach o inicjatywie 3 sztab jest niemal nie do ruszenia. Bardzo silny jest szczękowij, już w trzeciej inicjatywie eliminuje wszystko dookoła siebie, niezależnie od tego, czy coś ma żywotność, czy nie ma. No i te dwa stada... do tej pory wszyscy sieciarze byli ograniczeni wolnym polem na planszy, ale stado działa niemal jak snajper, pozwala wyeliminować dowolną jednostkę na planszy, zwykle kluczową, co sprawia że Bestie po bitwie odrazu zyskują lepszą pozycję. Co gorsza, jednostki działają niezależnie od siebie, każdą jednostką musimy kombinować osobno, jak ją tu najlepiej wykorzystać. Wszystko to nie wpływa zbyt korzystnie na grywalności bestii. W prawdzie kombinowania w tej armii jest sporo, często kluczowe jest użycie stada albo wybranie odpowiedniego kierunku ataku dla jednostek przy sztabie, jeden ruch może nam zapewnić zwycięstwo, ale mimo to gra i tak sprowadza się do otaczania trójkami własnego sztabu, ktory leży w odległości jednego pola od pola przeciwnika. Jakby nie patrzeć, tylko Borgo (i ewntualnie świetnie prowadzona Hegemonia) ma z Bestiami szansę, z racji porównywalnej (nawet wyższej) inicjatywy, oraz prawie całkowitego braku jednostek z dodatkową żywotnością. Moloch jest dla bestii śmiesznym przeciwnikiem (prawie zawsze przegrywa pod względem inicjatywy, traci też swoje atuty, czyli dużą ilosć żywotności (trucizna) i pancerzy (niemal brak jednostek strzelających)), a i posterunek długo na częstym wywoływaniu bitew i eliminowaniu jednostek Bestii nie pociągnie. W tym wszystkim jednak zaletą bestii jest niska losowość. Może wyłączając stado, w bestiach nie czeka się na żaden konkretny żeton, wszystkimi można grać rownie skutecznie.

Generalnie grywalność tej armii wymaga jeszcze poprawy, jak narazie jest to jej najsłabsza część. Wszystkie wymienione wcześniej wady rekompensuje nam jednak jej wspaniałe wykonanie, jest to zdecydowanie najmocniejsza strona armii. Obserwując kolejne zmiany, jakim Mar_cus poddaje tą armię, wręcz szokująca jest jego dbałość o najmniejszy szczegół na żetonie. Żetony są wykonane w oparciu o standarty HECK’a Muotecka, są bardzo równe i wymiarowe, ikonki są rozsądnie porozkładane na żetonach, pod względem jakości nie do odróżnienia od żetonów z pierwszej edycji. Z kolei sprawa grafik sprowokowała mnie i Zedda do ostrej dyskusji, nad zaletami i wadami użycia czarno – białych grafik. Nie można bowiem odmówić im klimatyczności, są przecież brane prosto z podręcznika do neuroshimy. Jednak fakt że są czarno – białe czasem utrudnia nam rozróżnienie żetonów na planszy. Dyskusję tą postanowiliśmy odłożyć na inny dzień, a przyjrzeliśmy się wykonaniu innych elementów żetonów, oraz samej instrukcji. Mar_cus skorzystał z moich sugestii zawartych w Almanachu zdolnosci fanowskich, i wziął ikonkę pełzania w czarną obwódkę. Dodał również błyskawicę i zafarbował na czerwono ikonę trucizny. Wszystkie te zmiany idą bardzo na plus. Przydało by się jeszcze poprawić symbol nakładki, lecz sprawa ta jest obecnie tak kontrowersyjna, że nie będę próbował podejmować się ocenienia symboli użytych przez Mar_cusa. Z kolei instrukcja w wykonaniu Mar_cusa to istny majstersztyk. Skrupulatnie opisana armia, inspirujące wprowadzenie (ach, ta okładka), wyjaśnione absolutnie wszystkie wątpliwości co do działania to nie wszystko. Mar_cus jako pierwszy podjął się skonfrontowania stworzonych przez siebie zdolności z innymi zdolnościami fanowskimi, objaśnił ewentualne niejasności w niemal każdej możliwej sytuacji spornej dotyczącej jego armii. Instrukcja jest klarowna, przyjazna w druku (format pdf) no i dobrze skompresowana, waga armii to mniej niż 2 mb! Cóż, nie będę nieuczciwy, jeżeli przyznam, że w chwili obecnej bestie są najlepiej wykonaną armią fanowską na sieci. Bez wątpienia należy mu się w tej kategorii znak jakości.

Mar_cus wciąż pracuje nad swoją armią, i chwała mu za to! Nie ma drugiego twórcy, który tyle pracy wkładał by w stworzoną przez siebie armię. Mar_cus wyznał jakiś czas temu, że zamierza przenieść Bestie na lyout drugiej edycji, oraz, co najważniejsze, wprowadzić kilka kluczowych zmian w ilości żetonów. Być może dzięki temu uda mu się podnieść nie za wysoką w naszej skali notę grywalności. I jest to właściwie jedyna istotna rzecz do poprawy, bo pod względem pomysłu, a już napewno wykonania, armia ta może stanowić wzorzec dla każdego twórcy armii fanowskich. Bierzcie moi drodzy przykład z koryfeusza naszego fandomu!

Meppo.
komentarz[6] |

Komentarze do "Recenzja armii "Bestie""



Musisz być zalogowany aby móc oceniać.
© 2000-2007 Elixir. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Designed by Corwin Visual
Engine by Khazis Khull based on jPortal
Polecamy: przeglądarke Firefox. wlepa.pl

Wykryto nieautoryzowany dostęp!!!

   >WSPÓŁPRACA

   Sonda
   Kto powinien zostać maskotką serwisu?
Córka Molocha! Jest Hexy!
Stahu! Niezłe z niego ciacho.
Oboje! Tworzą świetną parę.
Żadna. Skończcie z tymi głupotam
Musisz być zalogowany aby móc głosować.

   Top 10
   Missisippi
   Doomsday Mach...
   Federacja Apa...
   Borgo
   Sand Runners ...
   Bestie ver 1...
   Hexogłówka - ...
   Rój ver 1.1
   Pentagram HEX!
   Nowa partia H...

   Statystyki
userzy w serwisie:
gości w serwisie: 0

   ShoutBox
Strona wygenerowana w 0.019819 sek. pg: